Znaczenie kamieni szlachetnych w historii

Odkąd kamienie szlachetne stały się ozdobą natychmiast pojawiły się próby ich kategoryzowania na kamienie lepsze i gorsze, na bardziej cenne i mniej cenne. Potwierdzają to różne zapiski historyczne. Wiemy na przykład, że Babilończycy i Asyryjczycy znane im kamienie kategoryzowali na trzy nierówno cenne grupy. Pierwszą, najcenniejszą tworzyły kamienie powiązane z planetami. Należały do nich diamenty, które wiązano z Merkurym, szafiry wiązane z Uranem, turkusy z Saturnem, opale z Jowiszem a ametysty z Ziemią. Grupę drugą - gwiezdną, tworzyły granaty, agaty, topazy, heliodor, hiacynt i inne. Trzecią grupę - ziemską, tworzyły perły, bursztyn i korale.

Jak dawniej postrzegano kamienie szlachetne?

Inaczej było w Indiach, gdzie kategoryzacją obejmowano głównie dwa rodzaje kamieni - diamenty i korundy (rubiny i szafiry). Już na przełomie IV i II w. przed Chrystusem wielki indyjski filozof i znawca kamieni Kautilja w swojej pracy pt. "Nauka o wykorzystaniu (pożytku)" wyróżniał cztery grupy diamentów. Do najcenniejszych zaliczał diamenty czyste i bezbarwne "jak kryształ górski", do drugiej diamenty brązowawożółte "jak oczy zająca", trzeciej okazy "o barwie delikatnej zieleni" i czwartej diamenty "o barwie chińskiej róży". Podobne próby kategoryzowania kamieni czynili też wielcy myśliciele starożytności, w Grecji Theokritos z Syrakus, Platon, Arystoteles, Teofrast, w Rzymie m.in. Solinius i Pliniusz Starszy. Ten ostatni za najcenniejsze uważał kamienie "blaskiem wielkim jaśniejące" lub "ukazujące swoją boską barwę". Nazywał je kamieniami "samczymi" w odróżnieniu od "samicznych", które były zwykle "blade i miernego blasku". Podobne próby kategoryzowania kamieni można znaleźć u wielu pisarzy Średniowiecza.

W tym czasie upowszechniło się przekonanie, znane już w starożytności, że kamienie szlachetne mają niezwykle dobroczynne właściwości, które mogą korzystnie wpływać na losy człowieka, szczególnie gdy stosowane są w formie amuletów i talizmanów. Ten właśnie pogląd o magicznej mocy kamieni był przez pisarzy Średniowiecza szczególnie akcentowany przy wszelkich próbach kategoryzacji. Zaczęto więc wyróżniać kamienie, których moc sprawcza była niewielka. A był to już krok do kategoryzowania kamieni na kamienie przystępne demonom i kamienie odporne na działanie złych duchów.

Niezwykłe moce przypisywane kamieniom szlachetnym

Na tle tych wszystkich mistycznych czy magicznych upodobań na szczególną uwagę zasługuje praca Al-Biruniego (Abu Reichan Biruni, 973-1048), który zaproponował całkowicie odmienną próbę kategoryzowania kamieni. Do najcenniejszych zaliczał kamienie o barwie czerwonej (rubiny, spinele, granaty), grupę drugą o mniejszej cenności, stanowiły diamenty (głównie ze względu na twardość!), trzecią grupę tworzyły perły, korale i masa perłowa, czwartą kamienie o barwie zielonej i niebieskozielonej (szmaragdy, malachit, nefryt i lazuryt). Odrębną grupę stanowiły substancje pochodzenia organicznego, w tym bursztyn i gagat, co należy uznać za ewenement godny podkreślenia, podobnie jak wyodrębnienie szkła i porcelany jako kamieni sztucznych.

Kamienie szlachetne w średniowieczu

W dojrzałym Średniowieczu próby kategoryzowania kamieni odnoszono głównie do ich cech estetycznych lub aktualnych upodobań. Kroniki historyczne podają przykłady takich upodobań stanowiących podstawę kategoryzacji. Na przykład we wczesnym Średniowieczu najbardziej ceniono niebieskie szafiry i ciemnofioletowe ametysty. W czasach Odrodzenia i później - rubiny, szafiry, diamenty i szmaragdy. Bywały też okresy w których do kamieni najcenniejszych zaliczano diamenty i perły. Pierwszą współczesną próbę kategoryzowania kamieni przedstawił w 1860 r. niemiecki mineralog K. Kluge. Znane sobie kamienie podzielił na dwie grupy: kamienie szlachetne i kamienie półszlachetne. W obu grupach wyróżniał 5 klas cenności. Do kamieni najcenniejszych (klasa I) zaliczał Kluge diamenty, korundy, chryzoberyle i spinele, do najmniej cennych (klasa V) m.in.: gagat, nefryt, serpentyn, alabaster, malachit, rodochrozyt.

Kamienie szlachetne w historii nowożytnej

Nieco odmienną i znacznie poszerzoną koncepcję kategoryzacji przedstawił w 1920 r. rosyjski mineralog i gemmolog A. Fersman, a latach 70. również inni rosyjscy uczeni (B. Marenkow, W. Sobolew, E. Kiewlenko, A. Ciurupa) przyjmując za podstawę klasyfikacji bardzo zróżnicowane kryteria, w tym m.in. kryterium cenności wyrażające się rzadkością występowania, zaobserwowane w ciągu lat tendencje i upodobania, a także niektóre właściwości fizyko-chemiczne jak twardość, spójność, przezroczystość, barwa i inne. Najdalej idącą konsekwencją takiego podejścia była klasyfikacja zaproponowana przez A. Ciurupę. Podzielił on kamienie na 3 klasy: jubilerskie (szlachetne), jubilersko-ozdobne i ozdobne. Kamienie jubilerskie (szlachetne) to przede wszystkim dobrze wykształcone kryształy (monokryształy) i bardzo rzadko agregaty o różnym stopniu automorfizmu. Kamienie tej klasy podzielił autor na kilka grup przyjmując za podstawę podziału kryteria technologiczne, w tym twardość. Dzięki temu na pierwszym miejscu znalazł się diament, nieco niżej odmiany korundu, berylu, chryzoberylu, turmalinu, spinelu, granatu i inne.

W wydzielonej, jakby odrębnej klasie, umieszczone zostały kamienie wykazujące efekty optyczne, takie jak gra barw (brylancja), opalescencja, połyskliwość (blask) - opale szlachetne, kamień księżycowy, labrador, zaś w klasie najniższej turkusy, korale szlachetne i perły. W drugiej grupie, pośredniej pomiędzy kamieniami szlachetnymi i ozdobnymi, znalazły się kamienie o średniej lub małej twardości lecz dużej spoistości oraz kamienie o intensywnej lub wzorzystej barwie (nefryt, agaty, sokole i tygrysie oko, lazuryt, serpentyny i inne). Zaproponowanie tej grupy jakby pośredniej pomiędzy jubilerską a ozdobną było ukłonem autora w kierunku wielowiekowej tradycji zdobniczej. Do grupy trzeciej obejmującej kamienie ozdobne, zaliczył autor wszystkie pozostałe kamienie o znacznie gorszych od wymienionych walorach dekoracyjnych, a także kamienie o małej twardości, poniżej i nieco powyżej 3 wg skali Mohsa. Przyjęcie kryteriów technologicznych jako podstawy do kategoryzowania kamieni nie mogło przynieść dobrych rezultatów. Proponowany bowiem system był zbyt oderwany od jubilerskich realiów dla których równie ważne są kryteria klasyfikacyjne jak cenność kamienia, rzadkość występowania albo makroskopowe cechy typu efekty optyczne, niekiedy też mikrofizyczne i chemiczne właściwości kamieni. Nie uwzględnianie tych kategorii w klasyfikacji spowodowało, że propozycja A. Ciurupy - choć nowoczesna i w swych ogólnych złożeniach teoretycznie poprawna - nie znalazła zastosowania w praktyce. Była to więc jedna z wielu - tak szeroko reklamowana również w Polsce - nieudana próba kategoryzowania kamieni.

Obecnie wobec jej braku gemmolodzy posługują się głównie definicjami bardzo ogólnymi i mało precyzyjnymi. I tak do grupy kamieni:

1) szlachetnych - zaliczają głównie minerały powstałe w przyrodzie w warunkach naturalnych odznaczające się trwałymi cechami fizycznymi i znaczna odpornością na czynniki chemiczne. Kamienie te odpowiednio oszlifowane wyróżniają się wysokimi walorami estetycznymi i dekoracyjnymi (barwa, połysk, brylancja i inne efekty optyczne). 2) ozdobnych - zaliczają skały, zwykle są to skały monomineralne, minerały i substancje które powstały w przyrodzie w warunkach naturalnych (pochodzenia organicznego) i posiadają dość trwałe cechy fizyczne. Po oszlifowaniu posiadają cechy zdobnicze. Specjalnie wyróżnianą grupą kamieni ozdobnych są według tej klasyfikacji perły naturalne, perły hodowane a ostatnio również bursztyn. Wyróżnienie to nie ma uzasadnienia merytorycznego i służy głównie celom handlowym. Dosyć często w literaturze fachowej można znaleźć termin "kamienie jubilerskie". Pojęcie to nie odnosi się do jakiejkolwiek grupy kamieni lecz wskazuje na możliwości ich zastosowania. Oznacza to, że kamieniami jubilerskimi mogą być zarówno naturalne kamienie szlachetne i ozdobne jak i kamienie syntetyczne czy produkty sztuczne nie mające swego odpowiednika w przyrodzie, a także różnego rodzaju naśladownictwa i imitacje.

Poprawne i ściśle zdefiniowane pojęcia, nazwy i terminy gemmologiczne, a także odpowiednie ich kategoryzowanie maja dla obrotu jubilerskiego olbrzymie znaczenie. Ułatwiają bowiem porozumienie się i zapobiegają różnego rodzaju nadużyciom zamierzonym lub przypadkowym.

Zdają sobie z tego sprawę zarówno poważne organizacje gemmologiczne jak i rządy wielu krajów próbując przeciwdziałać tym niekorzystnym zjawiskom, przez wydawanie różnego rodzaju aktów prawnych chroniących rynek konsumencki. Jednak problem unifikowania nazw i określeń w skali światowej to problem trudny, dlatego nie należy oczekiwać jego szybkiego rozwiązania. Czy zostanie on podjęty i zintensyfikowany oraz jaki będzie jego zakres trudno dziś prognozować.

Kompendium wiedzy - poznaj wszystkie kamienie jubilerskie

Sprawdź takie koniecznie nasze kompendium wiedzy o wszystkich kamieniach szlachetnych używanych w jubilerstwie:

Poza kamieniami szlachetnymi, występują jeszcze tzw. kamienie półszlachetne: