Kto powinien kupić a kto zapłacić za obrączki ślubne?
Decyzja o tym kto kupuje obrączki, choć nie powinna budzić zbyt wielu wątpliwości – nie jest jednak tak łatwa, jak mogłoby się wydawać. Podyktowane jest to wieloma zwyczajami, które mają swoje miejsce w przeszłości. Kto więc powinien kupować obrączki i dlaczego? Tego wszystkiego dowiesz się z naszego artykułu.
Kupujemy obrączki: symbolika
Zadając sobie pytanie o to, kto powinien wybrać i kupić obrączki warto najpierw zastanowić się nad ich symboliką.
Obrączki ślubne, które trafią na palce pary młodej to symbol ich miłości, wierności, a także wieczności. Są symbolem trwałości małżeńskiego związku. Jasno wynika więc z tego, że dotyczą one przede wszystkim młodych i to im mają służyć przez bardzo długi czas. Zanim zaczniemy się zastanawiać kto podaje obrączki młodej parze podczas ślubu, najpier postarajmy się ustalic jak to jest z ich wyborem, zakupem i zapłatą za ten zakup.
Świadkowie czy para młoda?
Można by łatwo powiedzieć, że decyzja należy tylko i wyłącznie do Państwa Młodych, bo to oni będą nosić obrączki przez całe swoje życie. To ich ręce będą one zdobić i symbolizować nierozerwalność małżeństwa. Ostateczna decyzja powinna więc spoczywać na nich. Jeśli jednak pozostawimy wybór świadkom – warto by brali oni pod uwagę preferencje, upodobania i gusta młodych. Najlepiej wybrać obrączki w porozumieniu z nimi, jeśli już koniecznie świadkowie zadeklarują taką chęć. Jest to jednak sprawa bardzo indywidualna i w Polsce niezbyt popularne zjawisko.
Trudno jednak też obarczać świadków kosztem, jaki niesie ze sobą zakup obrączek. Będą oni i tak nieocenioną pomocą podczas przygotowań ślubnych.
Kupno obrączek: A może Pan Młody?
Skoro nie świadkowie to może tylko Pan Młody? Możemy spotkać się również z takim zwyczajem, że to Pan Młody jest odpowiedzialny za zakup obrączek. Jeszcze kilka lat temu nie było żadnych wątpliwości. To wyłącznie na nim spoczywał taki obowiązek. Zdarzało się, że Panna Młoda nie miała pojęcia, jak będą wyglądały obrączki aż do ostatniego momentu.
Dziś jednak jest inaczej. Podział obowiązków i ról, a także ślubnych wydatków znacząco się zmienił. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od relacji partnerów. Obowiązek zakupu obrączek wcale nie musi dziś spoczywać na Panu Młodym.
Aktualnie istnieje tak szeroki wybór modeli obrączek - np obrączki ślube fazowane, obrączki młotkowane, złote obrączki klasyczne czy chociażby obrączki ślubne z diamentami i nie ma możliwości, by wybrała je tylko jedna osoba, tak by zadowolić wszystkich. Panna Młoda również chce mieć wpływ na przygotowania, a zwłaszcza na takie istotne drobiazgi, jak obrączka, którą będzie nosić ze sobą przez niezwykle długi czas.
Można zatem śmiało podsumować, że najlepszym rozwiązaniem będzie wspólna decyzja państwa młodych.
A kto powinien zapłacić za obrączki ślubne?
No dobrze, ale skoro nie Pan Młody, ani świadkowie, to kto w końcu powinien za nie zapłacić?
Najlepiej jeśli zarówno wybór, jak i koszt zostaną podzielone pomiędzy młodą parę. Czasem taki wydatek może zdecydować się pokryć rodzina - w ramach prezentu ślubnego, lub niekiedy może zdarzyć się, że zechcą to zrobić rodzice chrzestni.
Dzień wesela jest jednym z najważniejszych i najbardziej szczęśliwych dni, dlatego też młoda para chciałaby, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Ten dzień należy do nich, a przed nimi jeszcze całe wspólne życie. Każdego dnia będą towarzyszyły im właśnie obrączki. Codziennie będą na nie spoglądać z myślą o przygotowaniach do ślubu, wspominając te piękne chwile.
Ważne by koszty były podzielone sprawiedliwie i nikt nie czuł się zmuszony do zakupu. Najlepiej jeśli koszt spoczywa na samych zainteresowanych.